Północna część Belgii przyciąga architekturą, zabytkami, miastami z brukowanymi uliczkami emanującymi historią, malowniczymi wioskami, nadmorskimi plażami, znakomitym piwem i sklepami z pralinkami. Słynie też z najgęstszej w Europie sieci żeglownych dróg śródlądowych z ponad 900 km kanałów.
„Biała wioska” – ukryta perełka Flandrii
W zachodniej Flandrii, w gminie Brugia znajduje się wioska Lissewege, uznana swego czasu za jedną z najpiękniejszych wiosek we Flandrii. Dawniej było to miejsce odpoczynku dla pielgrzymów, obecnie jest to miejsce, gdzie czas się zatrzymał.
Lissewege była niezależną gminą do 1 stycznia 1971 roku, kiedy to stała się dzielnicą Brugii. Urokliwe miejsce znane jest jako „biała wioska”, gdzie od wieków małe domki budowane z cegły porowej zabezpieczano przed wilgocią malując je białym wapnem.
Położona z dala od turystycznego szlaku wioska zachowała swój dawny unikatowy charakter. Wygląda jak przed wiekami, a przy małych uliczkach, w niewielkich białych domach nadal mieszkają ludzie.
Spacerując po Lissewege trzeba koniecznie odwiedzić XIII-wieczny, wznoszący się wysoko ogromny kościół Onze-Lieve-Vrouw-Visitation. Miejscowa legenda głosi, że w miejscu, w którym kościół został zbudowany, przed wiekami rybacy znaleźli cudowną figurę Matki Boskiej. Zabrali ją ze sobą do domu, ale następnego dnia zobaczyli, że figurka zniknęła. Odnaleźli ją dokładnie w tym samym miejscu – w stawie, w którym łowili ryby. Na brzegu stawu stanął kościół. Budowano go przez kilka lat (1225-1275).
Jak to się stało, że w ubogiej wiosce powstała tak monumentalna świątynia z wieżą o wysokości 50 metrów? Hipotez jest kilka. Być może kościół zbudowany został pod nadzorem Rycerzy Templariuszy, którzy mieli chronić pielgrzymów w drodze do Santiago de Compostela, Rzymu i Jerozolimy.
Mówi się też, że kościół sfinansowano z darów ofiarnych od licznych pielgrzymów, którzy mijali to miejsce, albo się w nim zatrzymywali.
W 1586 roku, podczas wojen religijnych kościół został uszkodzony. Naprawy i renowacje przeprowadzono dopiero kilkadziesiąt lat później.
We wnętrzu Onze-Lieve-Vrouw-Visitation znajduje się cudowna figura Maryi, imponujące organy, obrazy słynnych malarzy i antyczna ambona. Po pokonaniu 264 stopni wieży, można z góry, z około 50 metrów nad ziemią podziwiać wyjątkową panoramę okolicy, zobaczyć Ostendę i Brugię.
Tradycją pielęgnowaną od wieków w Lissewege jest procesja maryjna „ommegang” w każdą pierwszą niedzielę maja. Procesja odbywa się od czasów średniowiecza. W kościele przechowywane są dwie srebrne pozłacane korony: jedna dla Matki Bożej i mniejsza dla Jej Syna.
Od kościoła wiedzie trasa spacerowa Ter Doest, prowadząca do XIII-wiecznej stodoły opactwa Ter Doest, założonego w 1106 roku. Gotycka monumentalna stodoła to najstarszy zachowany budynek dawnego opactwa cystersów. W trakcie konfliktów religijnych opactwo Ter Doest zostało zniszczone, ale stodoła ocalała i dalej służyła do przechowywania plonów. Jej powierzchnia wynosi około 1340 m2. Fasada ma około 16,5 m wysokości.
Niedaleko Ter Doest znajduje się bagno Monnikenmoere – miejsce lęgowe rzadkich ptaków łąkowych. Obecnie jest to rezerwat, który można zwiedzać z przewodnikiem.
Będąc w Lissewege koniecznie trzeba zobaczyć posąg mnicha Willema van Saeftinghego. To jeden z bohaterów bitwy pod Courtrai (1302), znanej jako „bitwa złotych ostróg”. Historia głosi, że mężny mnich ściągnął z konia dowódcę wojsk francuskich, który na polu bitwy siał grozę. Jego śmierć ocaliła życie wielu Flamandów.
W wiosce mieści się unikatowe Muzeum Świętych – Het Heiligenmuseum. Znajduje się tam wyjątkowa kolekcja 150 posągów świętych patronów z XIX i XX wieku.
Kolejną lokalną atrakcją jest cukiernia „De Soete Paepe”, nietuzinkowy staromodny sklep z 60 rodzajami słodyczy z początku XX wieku. Jest to miejsce wyjątkowo klimatyczne, które obowiązkowo powinien odwiedzić każdy, nie tylko miłośnik słodyczy.
Miejscowa opowieść głosi, że sklep założył w 1882 roku pastor Meerseman, który uwielbiał tworzyć cukierki, piec ciasta i wyrabiać dżem z owoców ze swojego dużego ogrodu. Dlatego to jego zdjęcie zdobi logo sklepu, a portret pastora wisi nad kominkiem.
Co roku, w trzeci piątek i sobotę sierpnia, Lissewege zmienia się w bajkową wioskę. Odbywa się tam wtedy Lichtfeest Lissewege – Festiwal Światła – święto ognia, światła, muzyki, sztuki i spektakli ulicznych oraz koncertów organowych. Przez dwie letnie noce białe domki, ulice i place oświetlają setki świec.
Lissewege znana jest obecnie jako wioska artystów. W średniowiecznej scenerii można oglądać prace ponad 100 międzynarodowych i krajowych współczesnych artystów, z których część na stałe zamieszkała w białej wiosce. Posągi są ustawione na wiejskim placu, na ulicach, wzdłuż kościoła i Ter Doest.
Upływ czasu nie ma wpływu na Lissewege. Zabytkowe białe domy w starym centrum wsi wyglądają jak pejzaż rodem ze starej pocztówki. Jeśli lubisz spacerować i spędzać dzień relaksując się w pięknej wiosce, to miejsce jest dla Ciebie.
Agnieszka Buniowska
