Dopłaty do czynszu za wynajmowane mieszkanie

with Brak komentarzy
Czas czytania: 4 minut

W Polsce wciąż istnieje spora luka w segmencie mieszkaniowym. Brakuje lokali dla osób, które zarabiają za mało, by dostać kredyt w banku, ale za dużo, by otrzymać mieszkanie komunalne. Według danych rządu w takiej sytuacji jest około 40 proc. społeczeństwa – głównie są to ludzie młodzi, którzy rozpoczynają karierę zawodową i nie mają etatu. I takim osobom, od 1 stycznia, w ramach ustawy „o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania”, nazwaną „Mieszkanie na Start”, rząd będzie dopłacał do czynszu w wynajmowanym mieszkaniu.

W pierwszym roku na dopłaty w budżecie ma być zarezerwowana kwota 200 milionów złotych. Później co roku kwota ta ma rosnąć o kolejne 200 milionów, aż w 2034 roku ma osiągnąć docelowy poziom 3,2 miliardów rocznie.

W trakcie prac nad ustawą doszło do zmian w najważniejszych jej założeniach. Przede wszystkim zwiększone zostały środki finansowe, ale też wprowadzono coroczną kontrolę dochodów beneficjentów. Dzięki tym zmianom publiczne pieniądze mają w większym stopniu trafiać do osób, które faktycznie potrzebują pomocy.

Co trzeba wiedzieć

Osoba starająca się o dopłatę i przystępująca do programu nie może posiadać mieszkania lub domu, a wynajmując mieszkanie z dopłatą od państwa obowiązuje ją zakaz podnajmu. Jeżeli w drodze dziedziczenia najemca otrzyma dom lub lokal w spadku, traci prawo do dopłat (nie dotyczy sytuacji, kiedy w ramach dziedziczenia najemca dostanie tylko udział w lokalu).

Pomoc finansowa trafi do osób wynajmujących mieszkania przez długi czas. Warunek jest jeden – musi to być mieszkanie nowe, właśnie oddawane do użytku, wybudowane specjalnie z myślą o tym programie, albo zasiedlane po raz pierwszy.

Jeżeli rząd nie znajdzie wystarczająco dużo deweloperów chętnych do udziału w projekcie, może okazać się, że mieszkań z dopłatami będzie znacznie mniej niż chętnych.

Za nabór najemców odpowiadać będą gminy. Na podstawie kryteriów ustalonych przez gminy (wybranych z kryteriów ustawowych, np. wysokość dochodów, liczba dzieci, niepełnosprawność, migracje za pracą) powstanie lista najemców, z którymi inwestor będzie zawierać umowy najmu. Warunkiem będzie posiadanie przez najemców zdolności do regularnego opłacania czynszu.

Gminy będą mogły zastosować preferencje dla emerytów, osób wychowujących dzieci, niepełnosprawnych, osób, które utraciły dach nad głową, czy osób przeprowadzających się w celu podjęcia pracy czy nauki oraz osób, które straciły dach nad głową w związku z katastrofą budowlaną lub spustoszeniem wywołanym przez żywioł. Nie każdy zakwalifikowany do najmu będzie od razu otrzymywał dopłaty. Może się więc zdarzyć, że niepełnosprawny emeryt o wysokich dochodach zamieszka w bloku zbudowanym w porozumieniu z gminą, ale wtedy nie będzie korzystał z dopłat.

Jaka dopłata?
Pieniądze będą przyznawane na 15 lat. Z wyliczeń Open Finance wynika, że na przeciętnego beneficjenta przypadać będzie około 54 tysiące dofinansowania. Ta kwota rozłożona ma być na 15 lat, a więc miesięcznie daje to 300 złotych. W konkretnym przypadku wartość może być skrajnie różna.

Kluczową rolę będzie odgrywał koszt budowy metra kwadratowego mieszkania na danym terenie i powierzchnia danego lokalu. Znaczenie będzie też miała liczebność gospodarstwa domowego. Osoba samotna dostanie dopłatę do maksymalnie 20 metrów. Każdy kolejny członek rodziny to dodatkowe 15 metrów, wobec których stosowane ma być dofinansowanie. Dwuosobowa rodzina dostanie więc dopłaty do maksymalnie 35 metrów, rodzina z jednym dzieckiem do 50 metrów, a rodzina z dwójką pociech do 65 metrów.

Wysokość dopłaty zależy jednak od wielkości wynajmowanego mieszkania, lokalizacji i liczby osób w gospodarstwie domowym. Rodzina z jednym dzieckiem dostanie mniejszą dopłatę niż rodzina z piątką czy dziesiątką pociech. Załóżmy, że familia składa się z rodziców i trójki dzieci i chce wynająć mieszkanie w Warszawie. Taka rodzina mogłaby otrzymywać z budżetu co miesiąc 690 złotych dopłaty. Przez 15 lat daje to imponującą kwotę 124,2 tys. złotych – wynika z szacunków Open Finance. W ustawie nie ma jednak określonej górnej granicy kwoty, którą może otrzymać familia.

Otrzymywana co miesiąc dopłata będzie stała. Na przykład jeśli beneficjent otrzyma w pierwszym roku 300 złotych miesięcznie, to utrzymując się w programie przez 15 lat, także w ostatnim roku dostawać będzie po 300 złotych miesięcznie. Oznacza to, że realna wartość dopłaty będzie topniała wraz z postępującą inflacją.

Dla kogo dopłata?

Aby skorzystać z rządowej dopłaty, trzeba będzie spełnić szereg wymagań. Najważniejszy to poziom zarobków. Dla jednej osoby wynosi on maksymalnie 60% średniego wynagrodzenia. Każdy dodatkowy członek rodziny, to dodatkowe 30 pkt. proc. średniej.

Spełnianie tego wymagania będzie sprawdzane co roku. Jeśli ktoś zacznie zarabiać za dużo – wypadnie z systemu dopłat. Rodzina będzie więc mogła dalej mieszkać pod dotychczasowym adresem, ale za najem zapłaci więcej, bo straci prawo do dofinansowania.

Jeśli sytuacja finansowa rodziny pogorszy się, będzie mogła znowu dostać dopłatę. Dla jednej rodziny cały okres, w którym może ubiegać się o dopłaty nie będzie mógł trwać dłużej niż 15 lat od wprowadzenia się do mieszkania. W tym czasie może na przykład przez 5 lat otrzymywać dofinansowanie, potem przez 5 lat nie dostawać pieniędzy z budżetu, aby przez ostatnie 5 lat znowu zakwalifikować się na dopłatę.

Jak będzie można otrzymać dopłatę?

Najpierw trzeba wynająć mieszkanie na terenie gminy, która objęta jest rządowym programem. Lista takich gmin ma być dostępna w Biuletynie Informacji Publicznej Banku Gospodarstwa Krajowego (https://www.bgk.pl/bip/komunikaty-mieszkanie-na-start-89/). Potem trzeba skontaktować się z wybraną gminą w sprawie możliwości najmu lokalu objętego prawem do dopłat. W trakcie naboru organizowanego przez gminę konieczne będzie złożenie wniosku o zawarcie umowy najmu i dokumenty potwierdzające, że gospodarstwo domowe spełnia warunki najmu.

O miejscu w kolejce do niego mają decydować punkty przyznawane za określone przez gminę kryteria. Dopiero po zawarciu umowy najmu przyjdzie czas na złożenie wniosku o dopłaty. Zajmie się nim urząd gminy.

Do wniosku konieczne będzie dołączenie kopii umowy najmu, oświadczeń i zobowiązań wskazanych w ustawie, w tym o liczbie osób w gospodarstwie domowym, dochodach za rok wskazany w ustawie, spełnianiu warunków majątkowych itd. Wójt (burmistrz lub prezydent miasta) będzie miał miesiąc na wydanie decyzji w sprawie dopłat. Jeśli je przyzna, wysokość czynszu zostanie skorygowana przez wynajmującego o wysokość przyznanej kwoty. Wynajmującemu trzeba będzie płacić obniżony czynsz, a dopłata zostanie mu przekazana przez gminę.

Program finansowany będzie z oszczędności budżetowych wynikających z zakończenia programów „Rodzina na swoim” i „Mieszkanie dla młodych”.

Opracowała: Barbara Kamińska

Na podstawie: dziennikpolski24.pl, gazetawyborcza.pl, money.pl

Facebook