Belgia to raj dla miłośników piwa i kulinarnych rozkoszy. Kuchnia belgijska jest bardzo różnorodna, niezwykle smaczna i naprawdę warto jej spróbować.

Pasta schorseneren a la flamande – makaron z salsefią na sposób flamandzki

Salsefia (inaczej kozibród porolistny) to zapomniane warzywo, które warto odkryć na nowo. Kryje w sobie wiele cennych składników, przez co znajduje zastosowanie w profilaktyce i leczeniu różnych dolegliwości i chorób.

Zawiera witaminę C – niezbędną do wzmocnienia odporności i skutecznej ochrony przed wirusami oraz bakteriami, a także witaminy B2 oraz B6. Oprócz witamin salsefia dostarcza również znaczne ilości potasu, który odpowiada m.in. za właściwe funkcjonowanie mięśni oraz reakcje zachodzące w płynach ustrojowych organizmu, związane  z regulacją stężenia roztworów elektrolitowych i związków organicznych w tych płynach. 

Salsefia ma także fosfor – niezbędny do utrzymania równowagi kwasowo-zasadowej i odpowiadający za prawidłową pracę mięśni, kości, a także układu nerwowego. Jest również źródłem manganu, miedzi i błonnika pokarmowego, a ponadto obfituje w składniki aktywne o silnym działaniu przeciwutleniającym.

Regularne spożycie salsefii może mieć pozytywny wpływ na zdrowie człowieka. Już od wielu lat stosuje się to warzywo w profilaktyce i leczeniu różnych dolegliwości oraz chorób. Jest polecane osobom mającym osłabioną wątrobę, zmagającym się z wysokim poziomem cholesterolu, trójglicerydów, a także problemami żołądkowymi. Ponadto kozibród pospolity jest zalecany w profilaktyce i leczeniu miażdżycy oraz nadciśnienia tętniczego.

Salsefia nazywana bywa „ostrygą warzywną”, ponieważ jej delikatny, lekko słodki smak kojarzy się właśnie z ostrygami. Jest doskonałym zamiennikiem ziemniakówmarchwi, pietruszki, pasternaku i skorzonery. Można ją gotować w wodzie, na parze, piec, dusić lub smażyć, a młode korzenie spożywać na surowo. Warto dodawać do zup, zapiekanek, gulaszów czy sosów mięsno – warzywnych. Kwiaty salsefii również są jadalne. Sprawdzają się jako element dekoracyjny świeżych sałatek i kanapek.

Składniki:

*1000g salsefii

*2 duże ząbki czosnku

*500g ulubionego  makaronu

*1 pęczek pietruszki

*2 cytryny

*szczypta soli, czarnego pieprzu i gałki muszkatołowej

*1 opakowanie ugotowanych małych krewetek (200 g)

*2 szalotki

*4 jajka

*150 g masła

*2 łyżki mąki pszennej

Przygotowanie:

Do garnka wlewamy pół litra wody, wyciskamy sok z cytryn i dodajemy wyciśnięte kawałki cytryny bez skórki. Mieszamy mąkę z odrobiną wody, dolewamy do garnka i w tym wywarze gotujemy obraną i pokrojoną na duże kawałki salsefię. Gotujemy warzywo, aż będzie al dente. Odcedzamy i płuczemy pod zimną wodą.

Jajka gotujemy na twardo, obieramy i rozgniatamy widelcem. Szalotki obieramy i kroimy w kosteczkę, czosnek obieramy i drobniutko kroimy. Rozpuszczamy masło w dużym rondelku, podsmażamy czosnek i cebulę, dodajemy salsefię oraz jajka. Doprawiamy solą, pieprzem, gałką muszkatołową i posiekaną drobno pietruszką.

Makaron gotujemy al dente, odcedzamy, zachowując część wody, którą następnie dodajemy do sosu. Mieszamy, dokładamy ugotowane krewetki. Makaron polewamy powstałym sosem i podajemy.

Smacznego!

Agnieszka Wojtysiak