Lego, klocki na lata

with Brak komentarzy
Czas czytania: 5 minut

To powinny być jedyne dostępne zabawki na świecie – twierdzą miłośnicy Lego. Są kolorowe, rozwijają wyobraźnię, inteligencję, zdolności manualne i wiele innych umiejętności. Są inwestycją na lata, nie tracą koloru ani nie wychodzą z mody.

 

Lego z korzyścią dla dzieci

Klockami Lego mogą bawić się dzieci już od 1,5 roku życia. Mowa o Lego Duplo, które zostały zaprojektowane tak, aby zachęcać maluchy do konstruowania budowli oraz zabawy. Budowanie z Lego Duplo rozwija wyobraźnię dziecka, stymuluje jego rozwój, kreatywność, pobudza fantazję, uczy rozróżniania kolorów, kształtów i rozmiarów. Starsze dzieci mają do wyboru całe mnóstwo klocków z różnych serii, wśród których każdy może znaleźć coś dla siebie.

 

Dzieci bawiąc się Lego nabywają cierpliwości, rozwijają wyobraźnię przestrzenną i zdolności manualne. Układanie klocków uczy kreatywności, logicznego myślenia i precyzji w działaniu. Ćwiczeniu ulegają także zdolności językowe, w szczególności poznawanie i przyswajanie nowego słownictwa oraz kształcenie poprawności wypowiedzi.

 

Wspólna zabawa przy układaniu klocków prowadzi do rozwoju i ćwiczenia tak ważnych umiejętności społecznych jak: praca zespołowa, umiejętności negocjowania, zawierania kompromisów i przestrzegania zasad. Wszystkie te umiejętności przydadzą się dzieciom zarówno w przedszkolu, szkole, jak i w dorosłym życiu.


Klocki Lego – Jest MOC!

Chyba nie ma dziecka, które nie bawiłoby się klockami Lego. Wielu dorosłych z tej pasji nie wyrasta. Tych zakochanych w klockach Lego nazywa się AFOL (adult fan of Lego, czyli „dorosły fan lego”).

 

AFOL, to ludzie mający po 30, 40 i więcej lat, rodzinę, dzieci, pracę, kredyty i obowiązki. W swoim gronie lub w domowym zaciszu budują konstrukcje z klocków. I bawią się przy tym doskonale. Układają takie „giganty” jak na przykład mityczny Sokół Millenium. Zestaw oznaczony numerem 10179 ważący 10 kilogramów i składający się z ponad 5 tys. klocków, po złożeniu mierzy aż 84 centymetry. Albo zestaw pozwalający na wzniesienie repliki Taj Mahal, który składa się z 5922 elementów, lub 3449-elementowa Gwiazda Śmierci, czy budynki rodem z Władcy Pierścieni.

 

Nie każdemu fanowi Lego odpowiada zabawa polegająca na składaniu zestawu klocków według instrukcji. Dlatego powstają konstrukcje o nazwie MOC (My Own Creation) – modele własnego pomysłu. Te indywidualne budowle, na ogół w jednym egzemplarzu, to prawdziwe klockowe cuda architektury. Stworzenie czegoś więcej niż tylko konstrukcji zamieszczonej w broszurce jest nie lada wyzwaniem. Szczególnie jeśli do wykorzystania jest kilkadziesiąt tysięcy elementów.

 

Dorośli konstruktorzy Lego są w stanie zbudować naprawdę wszystko: repliki maszyn w skali 1:1, miniaturowy dworzec PKP, replikę Biskupina, scenę z gry wideo, ciężarówkę z siedemnastoma silnikami, Audi R8 V10 z napędem 4×4, czy wierną kopię Rosomaka WZT 8×8.

 

Dwóch Australijczyków z 500 tysięcy sztuk klocków Lego i 256 tłoków skonstruowało naturalnej wielkości, napędzany powietrzem samochód, który jeździ. Twórcy samochodu mogą poruszać się po drodze z prędkością wynoszącą nawet 30 km na godzinę. Nie jest to co prawda prędkość zawrotna, ale auto jest po prostu genialne.

 

James May z Wielkiej Brytanii zbudował prawdziwy dom z Lego. Użył do tego 3,3 mln klocków. Dom miał meble oraz funkcjonalny prysznic i toaletę.

 

Wartościowe zestawy Lego

Rynek Lego kwitnie. Niemal każdy zestaw, którego produkcja dobiega końca, z czasem zyskuje na wartości. Można mieć w domu kilogramy klocków, ale jeden klocek, powiedzmy z lat 70-tych, czyli z serii, której już od lat nie ma na rynku, może okazać się tym poszukiwanym przez pasjonatów. I właśnie takie pojedyncze klocki osiągają zawrotna cenę. Fani potrafią za niego zapłacić nawet kilkaset euro.

 

Inwestycje w niektóre zestawy Lego zapewnią wysokie profity. Na przykład replika słynnego statku kosmicznego Sokół Millennium, za sterami którego siedział Han Solo – jeden z bohaterów kultowych „Gwiezdnych wojen”– był w sprzedaży w latach 2007–2009 r., w cenie 499,99 dolarów. Obecnie na rynku wtórnym trzeba za niego zapłacić około 3 tys. dolarów.

 

Replika Statuy Wolności (Statue of Liberty) trafiła na rynek w 2000 r. Kosztowała wtedy 199 dolarów. Obecnie chętni muszą za nią zapłacić blisko 1360 dolarów. Inne drogocenne, poszukiwane przez kolekcjonerów zestawy to na przykład: „Cafe Corner”, z 2007 roku, przedstawiający fragment kamienicy z kawiarnią i hotelem, czy model słynnej świątyni Taj Mahal z 2008 roku.

 

Nie wszystkie zestawy klocków Lego cieszą się jednakowym zainteresowaniem ze strony dorosłych fanów. Cenne są na przykład tzw. zestawy kolekcjonerskie, do końca 2012 r. oznaczone pięciocyfrowymi numerami, czy zestawy licencyjne, takie jak „Gwiezdne Wojny”, „Indiana Jones” albo „Piraci z Karaibów”. Największym wzięciem cieszą się zestawy z serii Gwiezdnych Wojen, zwłaszcza statki kosmiczne.

 

Duże ceny osiągają tylko zestawy, które są wciąż oryginalnie zapakowane i niewyjmowane z pudełek, nigdy nie złożone. Im zestaw trudniej dostępny, tym droższy.

Po nieodpakowanych zestawach najlepsze ceny osiągają te w pełni kompletne. W niektórych przypadkach można zarobić na sprzedaży poszczególnych elementów, czy nawet pojedynczych figurek.

Istnieje specjalna strona internetowa – http://www.brickpicker.com/ – która informuje, ile dany zestaw klocków jest dziś warty.

 

Kilka ciekawostek na zakończenie

  • Twórca Lego to Duńczyk Ole Kirk Christiansen. Na początku XX wieku założył warsztat stolarski, zajmujący się m.in. produkcją drabin. Kiedy Olemu zmarła żona, został sam z czworgiem dzieci na utrzymaniu. Jakby nieszczęścia było mało, spłonął jego warsztat stolarski.
    Na otarcie łez Ole wystrugał swoim dzieciom drewnianą małą kaczkę. Zabawka bardzo spodobała się też innym rodzinom w okolicy. Zdecydował się więc na produkcję drewnianych kaczek, a potem drewnianych klocków, z których dzieci mogły składać różne budowle.

W 1934 roku Christiansen zmienił nazwę firmy zabawkarskiej na Lego (skrót od duńskiego zwrotu „Leg godt”, baw się dobrze). W 1949 roku wyprodukowano pierwsze klocki, w 1958 ulepszono je i opatentowano. Rozpoczęła się prawdziwa wszechświatowa inwazja Lego, która trwa do dziś.

  • 14-karatowy złoty C-3POoraz Chromowo złoty C-3PO, to najdroższe jak do tej pory mini figurki Lego. Powstało tylko 10 tysięcy sztuk złotych C-3PO, w tym 5 z prawdziwego złota. Po czym zostały powkładane do przypadkowych zestawów LEGO Star Wars i rozesłane po całym świecie z okazji 30-lecia Star Wars.
  • Mini figurek Lego wyprodukowano ponad 5 miliardów.
  • Istnieje o wiele więcej męskich figurek Lego niż ich żeńskich odpowiedników (1 do 18).
  • Najdroższy klockowy ludzik to złota i chromowana figurka nazwana Mr. Gold z 2011 roku. Przedstawia dżentelmena w drogim garniturze, z monoklem, kapeluszem i gustowną laską. Wyprodukowana w pięciu tysiącach egzemplarzy figurka osiąga ceny przekraczające tysiąc dolarów.
  • Najdroższy klocek Lego na świecie, wykonany ze złota, kosztuje 14 449 dolarów. W latach 80. XX w. firma Lego sprezentowała wszystkim pracownikom z ponad 25-letnim stażem pracy po złotym, 14-karatowym klocku.
  • Istnieją „Certyfikowani Profesjonaliści Lego”, osoby pochodzące z różnych krajów, które całkowicie poświęciły się budowaniu z klocków Lego. Ich hobby stało się pracą. Są partnerami biznesowymi Lego i mają całkowite wsparcie koncernu. Jeżdżą po świecie i budują na zamówienie różne rzeczy z klocków.
  • Klocki Lego są tworzone z niebywałą precyzją. Dokładność, z jaką są wykonane wynosi 0,005 mm. Oznacza to, że jedynie 18 na 1 000 000 klocków nie spełnia standardów jakości. Projekt klocków nie zmienił się od ponad 50 lat, więc wszystkie wyprodukowane od 1958 r. pasują do siebie.
  • 6 klocków LEGO połączyć można aż na 915 milionów różnych sposobów. Dwa podstawowe klocki LEGO 2×4 można połączyć na 24 różne sposoby. Przy trzech klockach ilość kombinacji wzrasta do 1060, a przy sześciu to 915103765 możliwości.
  • Klocek Duplo jest osiem razy większy od standardowego klocka Lego, ale jest nadal kompatybilny z tym klockiem, kontynuując dewizę, aby wszystkie klocki do siebie pasowały.
  • Klocków Lego jest tak wiele, że gdyby podzielić je po równo na wszystkich mieszkańców Ziemi, to każdemu przypadłyby około 62 klocki.
  • Co 1 sekundę sprzedawanych jest na świecie 7 zestawów Lego.
  • Przez lata Lego nie sprzedawało żadnych zabawek przypominających broń, a duńscy żołnierzy na misje pokojowe do Kosowa zabierali klocki i rozdawali dzieciom w zamian za plastikowe pistolety i granatniki.
  • 13 lutego 1997 roku, 20 mil od Przylądka Land’s End, wielka fala najpierw przechyliła statek o 60 stopni w jedną stronę, a następnie40 stopni w drugą. Za burtę wypadły 62 kontenery. W jednym z nich znajdowało się niemal 4,8 mln klocków, które płynęły do Nowego Jorku.

Dziwnym trafem w kontenerze znajdowały się głównie części z zestawów związanych z morzem.

W paczkach były ponad 4 tysiące czarnych ośmiornic, 418 tys. różnokolorowych płetw do nurkowania, 26 tys. want i prawie 100 tys. masek dla nurków. W sumie w kontenerze znajdowało się 4756940 elementów Lego.

Prądy morskie porozrzucały elementy Lego na wszystkich wodach naszej planety.

*W Antwerpii, w Wijnegem Shopping Center, mieści się jedyny firmowy sklep Lego w krajach Beneluksu. Tylko tam można dostać najnowsze zestawy Lego i to taniej niż w innych sklepach. Jest to autoryzowany sklep, więc wszystko jest sprawdzone i oryginalne.

 

Niezależnie od tego, czy będzie to 2020 czy 2050 rok, Lego nadal będzie ukochaną zabawką zarówno dzieci jak i dorosłych. Zabawa nimi nadal będzie pobudzać wyobraźnię, rozwijać kreatywność i wzmacniać poczucie pewności siebie. Można z nich zbudować, co tylko się chce i mieć MOC.

 

Sylwia Jaworska

Źródła: kobieta.gazeta.pl, joemonster.org, weekend.gazeta.pl, fakt.pl, mamdu.pl, magazyn.wp.pl, blog.sabiosystem.com,

 

Facebook