Odkrywamy Flandrię

with Brak komentarzy
Czas czytania: 4 minut

Flandria to region Belgii, chętnie odwiedzany przez turystów, o bogatej i ciekawej historii, kulturze i tradycji. Przyciąga architekturą, zabytkami, miastami z brukowanymi uliczkami emanującymi historią, malowniczymi wioskami, nadmorskimi plażami, znakomitym piwem i sklepami z pralinkami. Słynie też z najgęstszej w Europie sieci żeglownych dróg śródlądowych z ponad 900 km kanałów.

Namiastka Japonii w Belgii

Hasselt to miasto, położone w północno-wschodniej Belgii, nad rzeką Demer. W VII wieku na tym terenie powstała pierwsza osada handlowa. Prawa miejskie Hasselt otrzymało w 1232 roku, przez wieki było ważnym ośrodkiem handlowym regionu. Od XIX wieku jest stolicą Limburgii.

Warto odwiedzić Hasselt i zobaczyć historyczne centrum miasta – gdzie ponad kamieniczkami wznosi się wieża katedry św. Kwintyna – wejść do XIII-wiecznej gotyckiej katedry św. Quentina (Sint-Quintinuskathedraal), do XVIII-wiecznej bazyliki Virga Jesse (Virga-Jessebasiliek), zajrzeć do barokowego kościoła św. Rocha (Sint-Rochuskerk), zwiedzić muzeum opowiadające o historii miasta i jego mieszkańców, czy muzeum mody.

Hasselt znane jest także z produkcji ginu Janever, o bardzo gęstej konsystencji, produkowanego z melasy z dodatkiem owoców jałowca. Narodowe Muzeum Jenvera mieści się w odrestaurowanej XIX-wiecznej destylarni.

Każdego roku, w drugiej połowie sierpnia, w mieście organizowany jest Pukkelpop – jeden z największych rockowych festiwali w Belgii. Interesujący jest także Park Natuur en Cultuur, w którym sztuka miesza się z przyrodą. Z dziećmi warto udać się do rodzinnego parku rozrywki Plopsa Indoor Hasselt, który znajduje się w zamkniętym pomieszczeniu o powierzchni ok. 10 tys. m2, choć posiada też małą strefę zabawy na świeżym powietrzu.

Ogród japoński – Japanese Garden (Japanse Tuin)

Historia japońskiego ogrodu sięga roku 1985, kiedy belgijskie Hasselt i japońskie Itami podpisały umowę o przyjaźni, stając się „miastami siostrzanymi”. W listopadzie 1991 roku Hasselt zaoferowało japońskiemu miastu wieżowy carillon, w zamian otrzymując ogród bazujący na XVII-wiecznym herbacianym ogrodzie japońskim. Budowa ogrodu, od wmurowania kamienia węgielnego do otwarcia 20 listopada 1992 r., zajęła 250 dni roboczych. Jest to największy tego typu obiekt w Europie.

Wkład finansowy i rzeczowy dla ogrodu w znacznej części zapewniło Itami, które znalazło partnerów w japońskim świecie biznesu. Pozostałe koszty Hasselt pozyskało z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, jak i od instytucji i firm japońskich w Belgii oraz od firm flamandzkich.

Kiedy znany japoński architekt Inoue Takuyuki został zaproszony do Hasselt, aby wybrać lokalizację ogrodu, zdecydowano, że nie będzie to mały ogród miejski, jak początkowo zakładano, ale prawdziwy ogród japoński o powierzchni 2,5 hektara.

Rozpoczęła się budowa. W jak największym stopniu zachowano oryginalne nasadzenia w strefie ogrodowej, co podkreśla szacunek Japończyków do natury. Posadzono wiele drzew i krzewów, kamienie przywieziono z Austrii i w bardzo przemyślany sposób umieszczono je w ogrodzie. Zbudowano mosty i wodospady oraz szereg tradycyjnych japońskich budowli. W przypadku tych ostatnich wszystkie materiały zostały dostarczone z Japonii, z wyjątkiem instalacji elektrycznej, systemu alarmowego i kanalizacji.

Przy tworzeniu ogrodu pracowali japońscy mistrzowie ogrodnicy, architekci aranżacji kamiennych, architekci ogrodów oraz wiele innych osób, dzięki którym każdy, nawet najmniejszy szczegół, odpowiada oryginalnej japońskiej sztuce projektowania ogrodów. Wszystkie elementy mają swoje miejsce oraz znaczenie.

Wejście do ogrodu prowadzi przez tradycyjną japońską bramę Torii. Oznacza przejście od „zwykłego” świata w Hasselt do „niezwykłego” świata w ogrodzie. Po przekroczeniu bramy rzeczywiście można znaleźć się w innym świecie. Wędrując pośród magnolii, wiśni, azalii, peonii i japońskich sosen, przechodząc przez drewniany most, będący symbolem drogi do raju i nieśmiertelności, patrząc na kaskady i oryginalne japońskie pawilony, stajemy się częścią przestrzeni pełnej harmonii i prostoty, gdzie można się wyciszyć, zrelaksować, a nawet oddać medytacji i kontemplacji.

W pawilonie herbacianym, usytuowanym na szczycie jednego ze sztucznych wzgórz ogrodu, organizowana jest tradycyjna ceremonia parzenia herbaty. Wnętrze herbaciarni jest proste i stonowane, aby można skoncentrować się na samej ceremonii. Ściany są cienkie jak papier, co daje poczucie przebywania na łonie natury, słychać śpiew ptaków i szelest liści na wietrze. W Japonii dużą wagę przywiązuje się do ceremonii parzenia herbaty i architektury herbaciarni.

Jednym z niezbędnych elementów w klasycznym ogrodzie japońskim jest woda, która wnosi do niego życie i ruch. Płynąca woda ożywia i porusza ogród, nadając mu wrażenie żywego naturalnego krajobrazu. Starannie i precyzyjnie zaprojektowany przepływ wody ma określoną prędkość.

Stąd niezwykłe potoki, kaskady i stawy, w których pływają kolorowe japońskie karpie koi (odmiana karpia hodowlanego), osiągające nawet 90 centymetrów długości. Historia hodowli tych ryb w Japonii sięga XVII wieku. Koi symbolizuje powodzenie w interesach i dostatek, zapewnia sukces i szczęście.

Niezbędnymi elementami ogrodu są także kamienie oznaczające niezmienność i trwałość przyrody. Głazy użyte do dekoracji ogrodu mają naturalną formę, taki sam kolor i fakturę. Tworzą strukturę, ścieżki i kształtują płynącą wodę. Są starannie dobierane i ustawiane w taki sposób, aby przyciągały wzrok w szczególny sposób, często z myślą o symbolice.

Ogród japoński ma naśladować przyrodę, nie starając się jej podbić ani zniszczyć. Ideałem dla japońskich ogrodników jest odpoczynek wśród dzikiej przyrody. Jeden z tekstów dotyczących urządzania ogrodów japońskich (XI w.) mówi: „ucz się od natury, lecz jej nie kopiuj”.

Warto też wspomnieć o wyjątkowym dzwonie pokoju znajdującym się w ogrodzie od 2016 roku. Jest pomnikiem ofiar, które zginęły w wyniku zrzucenia bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki. Symbolizuje także pokój pomiędzy Belgią i Japonią.

Co roku we wrześniu odbywa się w Japonii Święto Chryzantem (Kiku no Sekku). Chryzantemy zajmują w kulturze tego kraju szczególne miejsce – są drugim po kwiatach wiśni symbolem Japonii. Kojarzone są ze słońcem, dostojeństwem, radością oraz długowiecznością. Złota chryzantema jest znakiem rodziny cesarskiej. W październiku, w ogrodzie w Hasselt także obchodzone jest Święto Chryzantem.

Ogród Japoński jest namiastką prawdziwej japońskiej kultury, którą możemy poczuć i z nią obcować. Warto zobaczyć namiastkę Japonii w Belgii, zwłaszcza wiosną, gdy kwitną japońskie wiśnie i magnolie.

Agnieszka Buniowska

 

Facebook