Polska kandydatka z list N-VA

with Brak komentarzy
Czas czytania: 3 minut
Wybory samorządowe w Belgii, październik 2018 r.
Nazywam się Małgorzata Zgnilec, mam 37 lat. Pochodzę z Sokółki, małego miasteczka na Podlasiu. Do Belgii przyjechałam razem z mężem w 2006 roku. Tu urodziły się nasze dzieci: Bartek (9 lat) i Bianca (5 lat). Mieszkam razem z moją rodziną w Deurne. Od samego początku pracuję w Belgii w systemie dienstencheques, obecnie w AZ MONICA Deurne.
Życie mojej rodziny, jak i wielu innych polskich rodzin, toczy się na obczyźnie. Niektórzy z nas wyjechali z kraju w poszukiwaniu lepszego życia, inni w poszukiwaniu nowych doświadczeń. Nie sądziłam, że w Antwerpii znajdę swój drugi dom, uczciwą pracę, godne życie i dobre szkoły dla moich dzieci. Antwerpia jest miastem dla każdego z nas. To tu ludzie rozmawiają w 177 językach. To tu w każ- dym zakątku rozbrzmiewa in- na muzyka. To tu nasze dzieci kształcą się na odpowiedzialnych ludzi.
Przez wiele lat bacznie obserwowałam to, co dzieje się wo- kół mnie. Nauczyłam się języka, zintegrowałam się. Teraz nie chcę już stać z boku i jako bierny obserwator godzić się na podejmowanie bez mojego udziału decyzji, które dotyczą mnie. Dlatego postanowiłam zaangażować się społecznie. Wybrałam najlepiej, jak potrafiłam.
Przeanalizowałam programy wyborcze różnych partii. Po przeczytaniu programu N-VA nie miałam już żadnych wątpliwości. To dzięki naszemu burmistrzowi, którym jest Bart De Wever, Antwerpia z dnia na dzień staje się miastem bardziej nowoczesnym i bezpiecznym. Dodatkowe patrole policyjne i zainstalowane kamery na ulicach sprawiły, że przestępczość i handel narkotykami bardzo spadły. Ten spadek nie wziął się znikąd. Zarówno walka z przestępczością, jak i zlikwidowanie w mieście problemu narkomanii, są podstawowymi działaniami partii N-VA w Antwerpii.
Antwerpia, której burmistrzem jest szef N-VA, staje się miejscem atrakcyjnym i przyjaznym zarówno dla mieszkańców, jak i turystów. Budowane są nowe osiedla, które będą służyć rodzinom z klasy średniej. Dzieci uczęszczają do szkół, w których wykwalifikowani nauczyciele dbają o ich rozwój, pasje, talenty i odpowiednie wykształcenie. To prawda, że miasto jest teraz niemożliwie rozkopane. Na każdym kroku budowy, modernizacje, remonty. Taka sytuacja nie sprzyja komfortowi mieszkańców, ale ktoś wreszcie musiał to zrobić. Zmodernizowane drogi i obiekty będą przecież służyć nam wszystkim.
Często słyszę zarzuty, że N-VA zagraża nam, Polakom, że jest przeciwko imigrantom. Tak, partia sprzeciwia się nielegalne- mu i niekontrolowanemu napływowi imigrantów z Afryki, ale nie ma nic przeciwko osiedlaniu się w Belgii Polaków. Wręcz przeciwnie. Uważani jesteśmy za naród kulturo- wo i religijnie bliski Belgom, postrzegani jako osoby ciężko i uczciwie pracujące, kształcące swoje dzieci i płacące podatki. Dlatego powinniśmy być dumni z tego, że w końcu zostaliśmy zauważeni i docenieni. Nie tylko jako tania siła robocza, nie tylko jako budowlańcy, sprzątaczki i opiekunki, ale także jako naród integrujący się, wyznający podobne jak Belgowie wartości i religię.
Uważam, że my, Polacy, powinniśmy się zaangażować w to, co dzieje się wokół nas. Nie stójmy obojętnie! Tu jest nasz drugi Dom. Dla niektórych tylko tymczasowy, dla innych ten jedyny. Dlatego zadbajmy o lepsze jutro, swoje i naszych dzieci, bo to my tworzymy to Miasto.
Chciałabym reprezentować polską społeczność w Antwerpii. Moja kandydatura została zgłoszona z listy N-VA. Oficjalnie jestem kandydatem do gemeenteraad Antwerpia na miejscu 35 i Districtraad Deurne na miejscu 16. Głosować może każdy mieszkaniec Antwerpii. Zapisy trwają do 31 lipca w gemente a także na stronie internetowej.
Apeluję do wszystkich Polaków – głosujcie! Bez waszego wsparcia i motywacji nie dam rady. W jedności siła i tylko razem zadbamy o bezpieczną i spokojną przyszłość dla siebie i naszych dzieci.
Małgorzata Zgnilec

 

Facebook