Powiedzonka dzieci warto zapisywać. Niektóre rzeczy potrafią wymyślić tylko maluchy. Nie licz na to, że kiedyś je odtworzysz. To są cuda dziecięcej kreatywności i wyobraźni. Nie do podrobienia.
- Przychodzi Jaś do marketu z babcią. – Babciuuuuu, kup mi samochodzik. Babcia odmawia: – Nie mam pieniędzy. Jak dorośniesz i będziesz pracował, to zarobisz pieniążki i sam będziesz mógł kupować zabawki. Porządni ludzie pracują. Chłopiec na to: – Babciu, a tata mówił, że ty nie pracujesz, bo jesteś na “emeruryturze”. To nie jesteś porządna?
- Jak dziadek znowu będzie mi kazał zbierać zabawki, to go wyślę do Anglii, do roboty, za karę.
- Piotruś chwali się mamie, jak nauczył się liczyć w przedszkolu: – Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, siedem… Babcia przerywa mu: – A nie zapomniałeś o szóstce? Na to malec: – Nie, babciu, ja chodzę do innego przedszkola niż ty chodziłaś. U nas uczą bez szóstki.
- Pani Anna pracuje jako wykładowca. Zajęcia ze studentami ma w weekendy. Jej 4,5 letnia córka, zapytana w przedszkolu, czym zajmuje się mama, bez namysłu odpowiada: – Umawia się ze studentami i oni jej za to płacą.
- Dorotka przyszła do sklepu zoologicznego z mamą. Kupują karmę dla kota. Córeczka upiera się, że ona też chce taką dla siebie, bo to płatki śniadaniowe. Mam stanowczo odmawia. 5-latka na to: – No tak, Azorowi kupujesz, a mi żałujesz.
- 9-latek: “Nie tweetuj więcej o moim życiu. Nie jestem filmem.”
- Tata poprosi swojego 8-latka, żeby przestał krzyczeć, a on na to: “Ja NIE krzyczę. Taki mam głos i całe dotychczasowe życie szeptałem. Teraz jestem wolny!”
- Gdy będę duży, będę grać w kreskówkach.
- Tato! Nie podoba mi się, jak nazywasz moją mamę jakimiś dziwnymi imionami. Ona ma na imię „Mama”.
- Może zrobimy szarlotkę według mojego przepisu? Babciu trzeba wziąć jajka, mleko, mąkę, spody do pizzy i żadnych jabłek.
- Porażonego prądem trzeba przede wszystkim wyciągnąć z kontaktu.
- Poznać, że koń jest chory można po tym, że traci swą naturalną wesołość i jest zamyślony.
- Znanym drapieżnikiem leśnym jest drapichrust.
- Najczęściej spotykanym ssakiem górskim jest góral.
- Szkielet utrzymuje nas na nogach. Gdyby nie było szkieletu, to mięso ciągle spadałyby na ziemię.
- Ptaków nie należy potępiać.
- Ludzie nie mają ogonów, bo do odpędzania much wynaleźli packi.
- Źródłami mineralnymi nazywamy źródła, w których rozpuszczona jest sól, cukier, mleko i inne lekarstwa.
- W zimie należy dokarmiać leśne zwierzęta, aby były smaczne na wiosnę.
- Gdyby nie szkielet, to człowiek byłby workiem z mięsem i ze smalcem.
- Aby się nie zarazić, to trzeba myć wszystkie owoce i nie jeść na tej samej misce co pies.
- Kogut rożni się od kury tym, że ma ostrogi, jest bardziej spadzisty, pieje i nie znosi jaj.
- Po skończonym wdechu odkładamy nasze usta na bok.
- Zając ma cztery nogi. Tylne ma dłuższe, a przednie krótsze i gdy leci to skacze.
- Krowa jak urwie koniczynę, to żuje i połyka, a owca odwrotnie i taka jest między nimi różnica.
- Porodem nazywamy wydalenie organizmu na powierzchnię ziemi.
- Ludzie pierwotni żywili się łonem natury.
- Grzyby są jadalne i trujące, mając przez to dużo do powiedzenia w gospodarce.
- Błony komórkowe spełniają bardzo ważną funkcję w życiu komórki: wiedzą kogo wpuścić, a kogo wypuścić, czyli funkcję celnika.
- Białe motyle, których dzieci jedzą kapustę, nazywają się kapuśniaki.
- Układ oddechowy służy do wydalania płuc z organizmu.
- Dziedziczność pozwala wyjaśnić, dlaczego – skoro dziadek i ojciec nie mieli dzieci – także i my będziemy bezdzietni.
- Ja nie wierzyłem w bociany, ale one są naprawdę, co widziałem w locie.
- W puszczy żyje dużo drapieżników, które mogą człowieka pożreć, zadusić i zostawić.
- Najmniejszą częścią organizmu jest palec.
- W lesie rosną różne drzewa, a mianowicie: wysokie, średnie i małe.
- Higiena polega na pomnażaniu dzieci w internatach i szkołach.
- Pingwiny nie mogą latać, bo nie mają śmigieł.
- Ślimak ma jednocześnie płeć żeńską i męską, ale z tego nie korzysta.
- Królik składa się z głowy, nóg, brzuszka i kożuszka.
- Człowiek zjadłszy mięso z wągrem, przekształca się w tasiemca.
- Niedźwiedź staje na tylnych łapach i rzuca nimi we wrogów.
Źródła:
http://www.hss.pl/pokaz/teksty/55