„Breda przeżywa w sposób nie do opisania swe pierwsze chwile wolności. Istny karnawał – ulice zapchane wiwatującymi mieszkańcami, kwiaty i festyny, a wystawy sklepów oblepione napisami w języku polskim: „Dziękujemy Wam Polacy”. Entuzjazm osiąga swój szczyt, gdy wprowadziłem do ratusza dawnego burmistrza V. Stolbe, który ukrywał się tak długo przed Niemcami”.
Tak wspomina moment wyzwolenia miasta Breda dowódca Pierwszej Polskiej Dywizji Pancernej generał Stanisław Maczek.
Holenderskie miasto Breda – stolica Brabancji Północnej zostało wyzwolone przez wojska Pierwszej Polskiej Dywizji Pancernej 27 października 1944 roku.
Operacja „Breda”, jak nazwał ją dowódca dywizji gen. Maczek, rozpoczęła się 22 października od ataku na Ternauzen i Axel, i trwała do 9 listopada. W tym czasie toczyły się między innymi walki o Bredę. Niemcy byli przygotowani na odparcie ataku od zachodu, zgodnie z kierunkiem ofensywy alianckiej, natomiast Polacy obeszli Bredę łukiem i 10 Brygada Kawalerii Pancernej zaatakowała miasto od wschodu, gdzie nikt się tego nie spodziewał.
W tym samym czasie 3 Brygada Strzelców atakowała miasto od południowego zachodu, przez co Polacy wzięli przeciwnika w kleszcze. Dzięki temu manewrowi oskrzydlającemu polska dywizja uzyskała efekt kompletnego zaskoczenia. Niemcy nie byli w stanie stawić oporu i – pomimo że Breda była obsadzona przez aż trzy niemieckie dywizje – miasto uniknęło krwawych walk.
Dzięki genialnemu posunięciu dowódcy Polskiej Dywizji oraz rozpoczęciu walk bez wsparcia artylerii, miasto Breda praktycznie nie ucierpiało, uniknięto strat w zabytkowej architekturze miasta i – co najważniejsze – nie było ofiar wśród ludności cywilnej.
30 października zostały zlikwidowane ostatnie punkty niemieckiego oporu i Breda była wolna. Żołnierze Pierwszej Polskiej Dywizji Pancernej defilowali przez Bredę wśród wiwatujących mieszkańców miasta. To było prawdziwe święto radości wolności oraz przyjaźni polsko-holenderskiej i – jak się okazało – połączyło to Polaków i Holendrów na lata.
W toku „operacji Breda” 1 Dywizja Pancerna straciła 69 oficerów i 876 szeregowych (zabitych, rannych i zaginionych). Niemcy w tym samym czasie ponieśli straty w wysokości 53 oficerów oraz 2892 szeregowych.
Polacy z 1 Polskiej Dywizji Pancernej byli otaczani wielkim szacunkiem i wdzięcznością przez mieszkańców Bredy, a w całym mieście widać było napisy w języku Polskim „Dziękujemy Wam Polacy”.
Wszyscy, którzy brali udział w walkach o wyzwolenie Bredy, otrzymali honorowe obywatelstwo miasta. W uznaniu zasług Pierwsza Polska Dywizja Pancerna została odznaczona najstarszym i najważniejszym odznaczeniem Królestwa Niderlandów – Orderem Wojennym Wilhelma, a na wniosek mieszkańców miasta honorowe obywatelstwo Holandii otrzymał dowódca Dywizji generał Stanisław Maczek.
Holandia obok Belgii stała się po wojnie nowym domem dla wielu polskich żołnierzy.
To właśnie tam postanowili zostać ci, którzy obawiali się prześladowania ze stron komunistycznych władz polski. Zakładali mieszane rodziny polsko-holenderskie, tam pracowali i tam również umierali. Dzisiaj potomkowie tych polskich bohaterów dbają o pamięć oraz propagują chlubną przeszłość swoich ojców.
„Mimo tak wielkiej różnicy w uosobieniach i zwyczajach, nieznajomości języka holenderskiego, żołnierz polski witany był z radością i entuzjazmem, przewyższającym wszystko, co go spotkało nie tylko we Francji, ale i gościnnej Flandrii; poczuł się jakby we własnym kraju i płacił za wszystko prawdziwym uczuciem i poświęceniem, gdy było trzeba”.
– wspominał gen. Maczek.
Na polskim honorowym cmentarzu wojennym w Bredzie spoczywa 162 Polaków poległych w kampanii holenderskiej, a w 1994 roku na swoje wyraźne żądanie dołączył do nich dowódca Dywizji, generał broni Stanisław Maczek.
Na tym cmentarzu co roku w ostatni weekend października odbywają się główne uroczystości upamiętniające wyzwolenie Bredy. Obecne są władze miasta, przedstawiciele polskiej ambasady, liczne delegacje polonijne oraz przedstawiciele Wojska Polskiego. Mieszkańcy miasta są do dziś bardzo wdzięczni za wyzwolenie i bardzo entuzjastycznie podchodzą do widoku polskich oficerów, którzy co roku licznie przybywają na tę podniosłą uroczystość.
W 2019 roku, w 75 rocznicę wyzwolenia Bredy, w uroczystościach na cmentarzu przy grobie generała Maczka udział wziął Król Niderlandów Wilhelm-Aleksander oraz Prezydent RP Andrzej Duda.
Walki o wyzwolenie Bredy zostały upamiętnione na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie napisem: „BREDA 29-30 X 1944”.
Wielkim dowodem wdzięczności mieszkańców miasta jest muzeum gen. Maczka „Maczek Memorial Breda”, które znajduje się przy Polskim Honorowym Cmentarzu Wojennym w Bredzie.
Ettensebaan 17a 4812 XA Breda
E-mail: info@maczekmemorialbreda.nl
Muzeum można zwiedzać:
Środa: 13.00 – 17.00
Sobota: 11.00 – 17.00
Niedziela: 11.00 – 17.00
Chwała i Cześć Bohaterom!
W. Romaniak