Dawniej bycie damą było łatwe do zdefiniowania. Kobieta zasługująca na miano damy musiała wywodzić się z wyższych sfer i mieć odpowiednie obycie salonowe. Była wszechstronnie, chociaż często powierzchownie wykształcona i obowiązkowo posługiwała się biegle przynajmniej jednym językiem obcym. Najczęściej francuskim.
Nieodłącznymi atrybutami damy były przepiękne suknie z jedwabiu, szyfonu czy tafty, klejnoty, koronki, futra i sztab służących oraz garderobianych. U jej boku oczywiście dżentelmen, który był gotów umrzeć w pojedynku w obronie jej czci i honoru. Z biegiem czasu dam było coraz mniej i mniej było przy nich dżentelmenów.
Dama współczesna
Co oznacza bycie damą w czasach obecnych? To przede wszystkim kobiecość, wdzięk i inteligencja, rozsądek, dyskrecja, takt i kultura osobista. Także wykształcenie i oczytanie, a to nie zawsze idzie w parze.
Współczesna dama powinna mieć poczucie dumy i własnej wartości. Z zastrzeżeniem, że ta duma nie oznacza wyniosłego lub pogardliwego spoglądania na innych.
Dama nie podnosi głosu, nie robi awantur, nie krzyczy. Zawsze i wszędzie zachowuje spokój. Opanowanie jest potężniejszym orężem niż irytacja i krzyk, a damie pozwala wyjść z twarzą z niejednej trudnej sytuacji. Dama nie przeklina i nie używa słów ogólnie uznanych jako obraźliwe lub wulgarne. Ma klasę, styl, dystans do siebie i innych.
Zasady damy
Aby zasłużyć na miano damy, trzeba znać i przestrzegać wielu zasad. Oto niektóre z nich:
- Dama dba o siebie w każdej sytuacji. Nie paraduje w przybrudzonym szlafroku, z odrostami, rozczochranymi włosami, w podartych spodniach i starym podkoszulku. Zawsze wygląda czysto, schludnie i na swój sposób elegancko.
- Dama zawsze pamięta o odpowiednim ubiorze w zależności od okoliczności. Wie, że strój do pracy różni się od ubioru wieczorowego czy sportowego. Nie zakłada rano sukni wieczorowej, a do pracy nie idzie obwieszona ogromną ilością biżuterii.
Dba o długość spódniczki w kostiumie do pracy lub na spotkanie biznesowe, która nie powinna być krótsza niż tak zwane „trzy palce” nad kolanem i zawsze zakłada do tego ubioru rajstopy lub pończochy.
- Dama wie, że kolor jej butów zawsze powinien odpowiadać kolorowi torebki, a ta z kolei musi być dopasowana do jej sylwetki. Buty założone na spotkanie w interesach lub do pracy nie mogą mieć odkrytych palców ani pięt, a szpilka nie może być wyższa niż 5 cm.
- Dama nie zapomina o obowiązujących zasadach dotyczących koloru lakieru na paznokciach. Wie, że na co dzień niedopuszczalny jest jaskrawy odcień czerwieni ani jakiekolwiek wzorki. Kolor powinien być jasno-pastelowy lub bezbarwny. Czerwony lakier wskazany jest tylko na specjalne okazje.
- Dama przyciąga wzrok dyskretną elegancją, a nie wyzywającym strojem. Ubiera się w dobre gatunkowo rzeczy, kompletując je w harmonijną i gustowną całość. Wyznaje pogląd, że moda przemija, stroje pozostają, najlepszym zaś stylem jest styl ponadczasowy. I chociaż dla niej najbardziej uniwersalnym kolorem jest czerń, pamięta, że strój powinien być elegancki a nie smutny.
- Dama wie, że dobre wychowanie obowiązuje zawsze i wszędzie bez względu na płeć, wykształcenie czy pochodzenie. Jest kobietą, której walory towarzyskie i poczucie pewności siebie płyną z szacunku do samej siebie. Szanuje też innych, nie plotkuje, obca jej jest zawiść i złośliwe komentarze wobec drugiego człowieka.
Dama czy damulka?
Czy damulka ma autentyczny styl i klasę, czy tylko bawi się w damę? Damulka, zwana także paniusią, jest „modnie” ubrana, uczesana, umalowana i opalona. Przy czym określenie „modnie” to pojęcie, które rzadko idzie w parze z elegancją i dobrym gustem.
Damulka uważa, że obowiązkiem prawdziwego mężczyzny jest realizowanie jej zachcianek i kaprysów, bo facet musi się starać, a ona ewentualnie może.
Damulka często uczęszcza na kursy, gdzie na bardzo przyśpieszonych zajęciach uczy się swobodnej konwersacji (co jest wielką sztuką), odpowiedniego zachowania przy stole (na przykład jedzenia bezy), właściwego ubierania się (dobierania stroju do danej sytuacji) i wielu innych niezbędnych umiejętności. A co z zaletami umysłu? Tego nie można naprędce nauczyć się w żadnej szkole, wykuć na blachę, ani kupić.
Wiele pań nie zdaje sobie sprawy z tego, że różnica pomiędzy damą a damulką jest ogromna i łatwo mogą być zaliczone do tej drugiej kategorii. I nie wiedzą jeszcze jednej rzeczy. Na ulicy to Damulka odwraca się za Damą.
Drogie Panie
Jeżeli nie będziemy zachowywać się jak damy, mężczyźni nie będą nas traktować tak, jakbyśmy tego chciały. Bo damą się jest, a nie bywa. Dbajmy o takie zachowanie i postawę, które nie pozostawiają żadnych wątpliwości co do tego, że jesteśmy kobietami z klasą i przy nas z klasą należy się zachowywać. Szanujmy siebie za to, że jesteśmy kobietami, matkami i tego szacunku wymagajmy od płci przeciwnej.
Sylwia Jaworska