W historycznej części Antwerpii, między zamkiem a ratuszem, przy ulicy Suikerrui znajduje się wyjątkowe muzeum, to DIVA muzeum diamentów, biżuterii i srebra.
Lokalizacja nie jest przypadkowa, bo właśnie tu, ponad 500 lat temu mieszkali, pracowali i sprzedawali swoje wyroby złotnicy i jubilerzy.
Dziś Antwerpia jest światowym centrum diamentów, a słynna diamentowa dzielnica, która obecnie znajduje się w pobliżu dworca kolejowego Antwerpen Centraal, miała swój początek właśnie w pobliżu Suikerrui. Obecnie sercem diamentowej dzielnicy jest tzw. diamentowa mila, na której mieszczą się cztery giełdy diamentów, biura ponad 1800 międzynarodowych firm diamentowych, banki, laboratoria, firmy ubezpieczeniowe, firmy ochroniarskie i przewozowe, biura doradców i ekspertów, sklepy specjalistyczne dla jubilerów, szlifiernie diamentów oraz sklepy jubilerskie.
Diamenty są nieodłącznym elementem kulturowej historii Antwerpii, a muzeum DIVA przybliża i wyjaśnia to zjawisko. Pozwala poznać niezwykłą historię, która jest opowieścią o rzemiośle, tradycji i kreatywności.
DIVA muzeum diamentów, biżuterii i srebra powstało w wyniku połączenia dwóch wcześniej istniejących muzeów: Muzeum Diamentów i Muzeum Srebra. Uroczyste otwarcie nowego muzeum odbyło się w maju 2018 roku. Choć od tamtej pory minęło zaledwie kilka lat, to jednak muzeum nieco się zmieniło. Pojawiły się nowe eksponaty, inaczej też opracowano poszczególne wystawy.
W chwili otwarcia muzeum obiektem, który wzbudzał szczególne zainteresowanie, były diamentowe buty o wartości 3,1 mln dolarów zaprojektowane przez parę projektantów An Vandevorst i Filipa Arickx. Diamentowe buty to kozaczki, które zostały wykonane z cielęcej skóry i 4753 gramów złota, ale to nie wszystko, bo całe są wysadzane diamentami w trzech kolorach: szarym, różowym i w kolorze szampana. Diamenty tworzą wyjątkowy wzór paisley i w sumie buty ozdobiono 38.083 diamentami.
Wykonanie tych butów zajęło około 30 tysięcy godzin. Diamentowe buty wykonane zostały na zlecenie firm diamentowych z Antwerpii przez Diarough en UNI-design specjalnie z okazji kolejnej edycji Business of Design Week (BODW), która odbyła się w grudniu 2013 roku w Hongkongu. Ten oryginalny projekt szewski otrzymał dotację od regionu Flandrii w wysokości 175 000 euro. Wyjątkowe buty zostały też w szczególny sposób zaprezentowane na specjalnym pokazie dla 400 VIP-ów w Hongkongu, na którym obecna była też Jej Królewska Mość Królowa Belgów.
Pokaz został zorganizowany w słynnej restauracji Sevva w Hongkongu. Na wybieg w diamentowych butach weszła Yi Zhou – słynna chińska artystka i modelka. Przed otwarciem muzeum DIVA diamentowe buty można było podziwiać w Diamond Pavilion obok muzeum MAS w lutym 2014 roku.
Obecnie kolekcja muzeum liczy około 2500 obiektów, w tym m.in. wyjątkowa biżuteria, kolekcje srebrnych naczyń i srebrnej zastawy stołowej, zabytkowe naczynia liturgiczne oraz niezwykle piękne i luksusowe przedmioty codziennego użytku, jak papierośnice czy portmonetki. Bardzo ciekawym eksponatem jest wyjątkowe arcydzieło jubilerskie – złoty wąż z roku 1860, który dzięki elastycznym łączeniom można nosić zarówno na nadgarstku, jak i na szyi. To bransoletka i naszyjnik, dwa w jednym. Niesamowity wąż pokryty jest zieloną emalią, która nadaje mu realistyczny charakter oraz podkreśla blask kamieni szlachetnych.
Muzeum nie jest zbyt duże, ale bardzo ciekawe. Zwiedzający mogą podziwiać eksponaty w siedmiu salach tematycznych: de Grondstoffenzaal, de Kluis, het Boudoir, de Eetkamer, de Handelskamer, het Atelier oraz de Wonderkamer. Każda sala to inna opowieść, inaczej też zaaranżowana jest przestrzeń, którą stworzyli architekt wnętrz Gert Voorjans oraz scenografka Carla Janssen Höfelt. Atmosferę danej sali można poczuć nie tylko poprzez aranżację, ale też pejzaże dźwiękowe, multimedia i elementy interaktywne. Jedną z ciekawszych sal jest de Kluis, która wygląda jak skarbiec bankowy, w którym znajdują się skrytki bankowe, a w nich drogocenne przedmioty oraz ciekawe informacje, bo to przecież muzeum.
Podczas zwiedzania muzeum warto skorzystać z audioprzewodnika, który jest dostępny bezpłatnie. Można wtedy zwiedzać muzeum we własnym tempie i w dowolnej kolejności poznawać poszczególne historie.
Iwona Maculewicz
Przeowodnik po Antwerpii