Narodziny „światowego hitu”

with Brak komentarzy
Czas czytania: 3 minut

„Międzynarodówka” (L’Internationale) jest jedną z najczęściej śpiewanych pieśni na świecie, chociaż nigdy nie znalazła się na listach przebojów. Jej kompozytorowi, Belgowi Pierre De Geyter szczęścia nie przyniosła.  

„Międzynarodówka” powstała w czasie Komuny Paryskiej, w 1871. Wykonywana w około stu językach, jest najsłynniejszą pieśnią światowego ruchu robotniczego, śpiewaną do dzisiaj przez lewicowych związkowców, komunistów, anarchistów i socjaldemokratów.

Tekst pieśni napisał w 1871 r. Eugene Pottier, francuski rewolucjonista, uczestnik Komuny Paryskiej. Natomiast do dziś wykonywaną melodię skomponował w 1888 roku Belg Pierre De Geyter.

Urodził się w 1848 r. w Gent, zmarł w 1932 r. we Francji, w Saint-Denis. Warunki życia w ówczesnym Gent były bardzo ciężkie. Ubóstwo, głód, przeludnienie i choroby zakaźne zbierały żniwo w dzielnicach robotniczych. Kiedy nastąpiła katastrofa, flamandzki przemysł tekstylny i metalowy został dotknięty kryzysem. Wielu żywicieli rodziny straciło pracę. Rodzina De Geyter, podobnie jak inne rodziny żyjące z przemysłu tekstylnego, przeniosła się w 1855 r. do Lille we Francji.

Ojciec i siedmioletni syn podjęli pracę w fabryce lokomotyw Fives, chociaż od 1841 zakazane było wykorzystywanie w pracy dzieci. W wieczorowej szkole robotniczej Pierre uczył się czytać i pisać, później pobierał lekcje muzyki. Uczył się m.in. gry na kontrabasie i akordeonie. Od szesnastego roku życia uczęszczał również na kursy rysunku w Akademii w Lille, co pozwoliło mu wykształcić się jako modelarz w drewnie i wspiąć się nieco wyżej na drabinie społecznej.

Kierował robotniczym chórem mieszanym, a w 1887 roku został dyrygentem La Lyre des Travailleurs,socjalistycznego chóru, który występował także podczas strajków i kampanii wyborczych. W 1888 roku burmistrz Lille Gustave Delory zwrócił się do Pierre’a De Geytera, aby ten skomponował muzykę do wiersza „Międzynarodówka” napisanego przez Eugène’a Pottiera. Wkrótce pieśń L’Internationale podbiła Francję, a później cały świat.

Autorstwo i prawa autorskie 

Pierre, jako autor muzyki podpisał się jedynie nazwiskiem. Chodziło o uniknięcie represji, ponieważ zarówno pracodawcy, jak i władze tłumiły wszelkie przejawy rewolucyjnych sympatii. Jednak De Geyter został „uznany” za kompozytora i wyrzucony z pracy, po czym popadł w finansowe kłopoty. A L’Internationale cieszyło się coraz większą popularnością.

Kiedy władze Lille uznały De Geytera za niebezpiecznego rewolucjonistę, ten w 1902 roku wraz z rodziną przeniósł się do Saint-Denis. Dwa lata później jego brat Adolphe wytoczył mu proces o prawa autorskie do muzyki „Międzynarodówki”. Bez pieniędzy i adwokata, Pierre De Geyter przegrał swój pierwszy proces. Sąd ogłosił, że autorem muzyki jest jego brat. Pierre się odwołał, ale sprawa znacznie się przeciągnęła z powodu wybuchu I wojny światowej.

Ten stan prawny trwał aż do 1922 roku (Pierre miał już 74 lata). Wtedy to ostatecznie sąd rozstrzygnął sprawę praw autorskich do melodii przyznając je Pierre’owi. W międzyczasie, w roku 1916 jego brat popełnił samobójstwo w okupowanym przez Niemcy Lille. Zostawił list do swojego brata, w którym przyznał się do oszustwa, dokonanego pod naciskiem burmistrza Lille Gustave Delory.

Chodziło o prawa autorskie, czyli o pieniądze. Raz, że młodszy brat kompozytora był od urodzenia obywatelem francuskim, dwa – jak utrzymywał burmistrz, Adolphe scedował prawa autorskie na „Imprimerie ouvrière de Lille”, wydawnictwo partii socjalistycznej. Nacisk wywierany przez Delory’ego na Adolphe był tak duży, że ten zdecydował się na popełnienie oszustwa i złożenia oświadczenia, że „Międzynarodówka” to jego dzieło.

Pierre zmarł w 1932 roku w Saint-Denis, gdzie został pochowany. W 1999 roku Gent – rodzinne miasto kompozytora – wzniosło jego pomnik na dziedzińcu Museum voor Industrie, Arbeid en Textiel(MIA).

W 2005 roku De Geyter znalazł się w gronie pretendentów do tytułu De Grootste Belg, ale ostatecznie nie dostał się na końcową listę i zajął 102 miejsce wśród tych, którzy znaleźli się tuż poza listą nominacji.

Międzynarodowy sukces „Międzynarodówki”

L’Internationale odniosła ogromny sukces, najpierw we Francji, potem na całym świecie. Została uznana w 1889 roku jako hymn II Międzynarodówki i proletariatu. Śpiewały ją setki milionów ludzi, niekoniecznie zawsze wierząc w jej słowa.

Pierwotny tekst powstał w języku francuskim, ale został przetłumaczony na wiele innych języków, w tym na chiński. Tłumaczenia „Międzynarodówki” na język polski dokonała Maria Markowska, ps. Kruk (1878-1939) poetka i działaczka Polskiej Partii Socjalistycznej, związana z Frakcją Rewolucyjną, następnie z obozem legionowym, później w ostrej opozycji do Piłsudskiego.

W czasach Polski Ludowej Międzynarodówka była powszechnie nauczana w szkołach oraz śpiewana na corocznych pochodach pierwszomajowych, a także podczas zjazdów Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Śpiewano ją w zmienionej w okresie stalinowskim wersji („Bój to jest nasz ostatni” zamiast oryginalnego „Bój to będzie ostatni”).

„Międzynarodówka” po radziecku

Rosyjska wersja utworu była w latach 1918-1922 hymnem Rosji Radzieckiej (Интернационал), a w latach 1922-1944 – hymnem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. W roku 1944 z rozkazu Józefa Stalina zastąpił ją skomponowany przez Aleksandra Aleksandrowa Hymn ZSRR. „Międzynarodówka” stała się wtedy hymnem Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików), a więc drugą pod względem znaczenia pieśnią państwową.

Kilka lat przed śmiercią kompozytora pracownik ambasady sowieckiej w Paryżu zauważył, że twórca muzyki do „Międzynarodówki” jeszcze żyje (w tym momencie pieśń była już hymnem Związku Radzieckiego). W 1927 roku De Geyter na zaproszenie Stalina był gościem honorowym w Moskwie podczas obchodów dziesiątej rocznicy Rewolucji Październikowej. 79-letni Pierre stał na trybunie na Placu Czerwonym, a kiedy zagrano jego pieśń, po policzkach spływały mu łzy.

Związek Radziecki przyczynił się również do zapewnienia De Geyterowi pod koniec jego życia pewnych udogodnień. Stalin przyznał mu rosyjską emeryturę państwową, a miasto Saint-Denis zaoferowało mu zakwaterowanie za darmo.

Pomimo ogromnej popularności, pieśń nie przyniosła kompozytorowi ani sławy, ani pieniędzy. Jego nazwisko szybko zostało zapomniane, w przeciwieństwie do jego muzyki.

Anna Janicka

Źródła:

gent-geprent.com, focusonbelgium.be, svm.be, nl.wikipedia.org

Facebook